|
Historia UJ Forum Pierwszego Roku Historii UJ (2009/2010)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olka
Szef Antropologii
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków-Podgórze-Ruczaj
|
Wysłany: Pią 23:06, 13 Lis 2009 Temat postu: Kawały |
|
|
Prawnicy nigdy nie powinni zadawać pytań babciom z Mississippi, jeśli naprawdę nie są gotowi na odpowiedź.
Podczas procesu, w małym miasteczku na południu stanu, pełnomocnik prokuratora wezwał swojego pierwszego świadka - starszą kobietę.
Zbliżył się do niej i zapytał: "Pani Jones, czy pani mnie zna?".
Kobieta odpowiedziała: "Tak, znam pana, panie Williams. Znam pana odkąd pan był małym chłopcem i szczerze, był pan dla mnie wielkim rozczarowaniem. Pan kłamie, zdradza żonę, manipuluje ludźmi i obgaduje ich za ich plecami. Myśli pan, że jest wielkim paniczem, jednak nie potrafi sobie zdać sprawy z tego, że nigdy nie będzie nikim więcej, niż marnym gryzipiórkiem. Tak, znam Pana."
Prawnik był zamurowany. Nie wiedząc co więcej począć, wskazał na drugą stronę sali, pytając: "Pani Jones, czy zna pani pełnomocnika obrony?"
Kobieta znów rozpoczęła tyradę: "Tak, również znam pana Bradleya odkąd był młodzieńcem. Jest leniwym bigotem z problemem alkoholowym. Nie potrafi zbudować normalnego związku z kimkolwiek a jego kancelaria prawna jest jedną z najgorszych w całym stanie. Nie wspominając już o tym, że zdradzał swoją żonę z trzema różnymi kobietami. Jedną z nich była pana żona. Tak, znam go."
Pełnomocnik obrony zamarł.
Sędzia poprosił obu pełnomocników do swej ławy i, stonowanym, cichym głosem, powiedział:
"Jeśli którykolwiek z was idiotów spyta ją czy mnie zna, wyślę was obu na krzesło elektryczne."
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ketchup
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:35, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Czym się różni absolwent historii od pizzy?
- pizza wyżywi rodzinę.
buahahahaha!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patyk
Administracja
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka
|
Wysłany: Pią 18:43, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Może ktoś jeszcze nie zna:
Idzie dwóch studentów i nagle jeden zauważa coś na chodniku:
- Ej, co to?
- Nie wiem, stary, ale kserujemy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nashorn-Hornisse
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:24, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jak zdaniem co poniektórych wygląda mój zwykły dzień :
"Wstaję rano. Ostrzę siekierę. Płonę z nienawiści gdyż marsz równości jest już coraz bliżej. Pocę się i robię czerwony. Podkręcam prędkość ostrzałki. W końcu siekiera jest gotowa. Idę przygarbiony sapiąc z zębami na wierzchu. Ciągnę za sobą mój topór Wikinga. Ludzie uciekają, zwierzęta wyją, dzieci płaczą. Przerażone brudasy klękają i oddają mi cześć. Schodzą się chmury i zaczyna walić gradem w kształcie toporów. To symbol od Thora. Cały jestem w naszywkach aby podkreślić moją ideowość. Założyłem niebieskie ultra-skrajne sznurówki i opaskę kamikadze na czoło. Dochodzę do rynku. Stoją już tłumy policji. Moja nienawiść mnie rozpiera. Wpadam w prawdziwie nazistowski berserkr, uwalniam swą nadludzką aryjską duszę. Zjadam 5 funkcjonariuszy, reszta próbuje do mnie strzelać. Kule się odbijają, to wódz Adolf daje mi taką siłę zza grobu. Zbliżam się do kordonu. Wszyscy uciekają w popłochu, pedryle zostają przegonieni. Perun rzuca piorunami w uciekających kończąc ich heretycki żywot. Wracam do domu po drodze bezczeszcząc zwłoki policjantów zmarłych ze strachu. Zahaczam jeszcze o park pod blokiem gdzie modlę się do tanecznej manifestacji natury, zwanej oficjalnie fontanną."
|
|
Powrót do góry |
|
|
hotsos
Pan i Władca Forum
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: jesteś
|
Wysłany: Sob 19:33, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ale skończysz w Walhalli ma się rozumieć ? : P
Ostatnio zmieniony przez hotsos dnia Sob 19:34, 21 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nashorn-Hornisse
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:46, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No nie wiem, jeśli poniższe okaże się prawdą to jestem wrażym agentem:
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Na pewno, każdy z Państwa słyszał o organizacji stworzonej przez mego ukochanego synka - Bartka. Chciałem się nim tylko pochwalić, bo mu się udało, naprawdę!
Kim że jestem ja? Otóż ja jestem jego ojcem. Mam na imię Maciej Bekier, jestem pułkownikiem dyplomowanym, obecnie na służbie w Gruzji, zaś los mnie rzucał w różne kąty świata... Na przykład w 1987 roku ukończyłem akademię GRU w Moskwie, oddałem część swojego życia służbie na korzyść Polski Ludowej w UB!
Syn zaś idzie inną drogą, ale dąży to tego samego celu, co ja - przeciwdziałanie wrogom Polski i wrogom Państwa Polskiego. Założył świetną organizację - FALANGA, skupiającą potencjalnych wrogów Polski - nacjonalistów, faszystów i piłsudczyków. O wszystkim co się tam dzieje powiadamia mnie regularnie, ja zaś przekazuje informację dalej.
-----------------------------------
Oczywiście, powyższe słowa - to żart, chociaż nie, nie są żartem, żartem jest tylko sposób przekazania tej informacji... Zaś sama ta informacja jest prawdą.
Jeśli nie wierzycie, możecie zapytać się Bartka osobiście.
Skąd ja to znam? Ruch Narodowy też ma swój wywiad. Nie powiem kim jestem, nie powiem do jakiej organizacji należę. Na forum udzielam się rzadko - działam na polu prawdziwej walki.
Z narodowym pozdrowieniem!
Gnębić szczurów w RN!!! |
Ostatnio zmieniony przez Nashorn-Hornisse dnia Nie 16:47, 22 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MPetrus
Dołączył: 05 Paź 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków/Łódź
|
Wysłany: Nie 18:31, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Masz jakieś specyficzne poczucie humoru xP
Ostatnio zmieniony przez MPetrus dnia Nie 18:31, 22 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ketchup
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:41, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Co robi student UJ na juwenaliach?
- Notatki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulus
Administracja
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jeleśnia/Kraków-Piasek
|
Wysłany: Wto 13:21, 24 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Korytarzem szkolnym zmierza na zajęcia dwóch nauczycieli akademickich. Jeden, młody dźwiga pod pachami pomoce naukowe, książki, konspekty, a drugi - starszy już, doktorant idzie tylko z małym notesem w dłoni... Młody podsumowuje tę sytuację:
- Kolega to ma dobrze, Kolega to wszystko ma już w głowie!
Na to odpowiada ten drugi:
- Znacznie niżej drogi kolego, znacznie niżej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marchew
Administracja
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ustka
|
Wysłany: Nie 17:50, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Idzie student koło studni i oblał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|