|
Historia UJ Forum Pierwszego Roku Historii UJ (2009/2010)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forest
Starosta
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd
|
Wysłany: Wto 22:33, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
To on aż tak? Cóż, Francja zawsze miała znakomitych oficerów rozbawiłeś mnie tym cytatem, dzięki
Cytat: | Ataturk - błee - mason! |
i cóż, że mason?
Ostatnio zmieniony przez Forest dnia Wto 22:34, 02 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nashorn-Hornisse
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:01, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
To, że osobiście go z tego powodu nie lubię i nie jest to bynajmniej człowiek z mojej bajki. Do tego dochodzi kwestia polityki wobec Ormian. - O to mi chodziło. Natomiast bycie masonem nie wyklucza bynajmniej bycia skutecznym politykiem. Ale to tak na marginesie.
Cytat: | rozbawiłeś mnie tym cytatem, dzięki Smile |
A proszę bardzo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Forest
Starosta
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd
|
Wysłany: Wto 23:19, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | To, że osobiście go z tego powodu nie lubię i nie jest to bynajmniej człowiek z mojej bajki. Do tego dochodzi kwestia polityki wobec Ormian. - O to mi chodziło. Natomiast bycie masonem nie wyklucza bynajmniej bycia skutecznym politykiem. Ale to tak na marginesie. |
Z tego co mi wiadomo, to Kemal nie był bezpośrednim prowodyrem ludobójstwa. Że potem przemilczał i nie wyciągnął konsekwencji wobec morderców, to inna sprawa... Tyle dobrego, że ukierunkował nastroje społeczne w bardziej konstruktywną stronę, za co podziwiam człowieka.
No i masoneria nie ma tu nic do rzeczy.
Być może uprości nieco dyskusję przyznanie się z mojej strony do turkofilstwa ;] kobiety piękne
|
|
Powrót do góry |
|
|
MarcinMleczak
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biecz
|
Wysłany: Śro 18:51, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Forest napisał: | innymi słowy - nie wyłonimy z dzisiejszych czasów żadnego "męża stanu", bo sytuacja nie jest na tyle dramatyczna, by obalić demokrację (lub jej bronić) |
Niekoniecznie trzeba obalać Republikę, albo sztyletować Cezara:) Mnie tam osobiście podoba się definicja Geremka, że mąż stanu, to polityk, który patrzy dalej, niż na następną kadencję- i zarówno Michnik,jak i Kaczyński tę definicję doskonale spełniają. To ludzie bardzo inteligentni, o konsekwentnie realizowanej wizji-czy to wizja mądra, czy ustępstwa na jakie się decydują, by ową wizję zrealizować nie idą za daleko-to już inna sprawa:)
Co do Robespierre'a-nic nie stoi na przeszkodzie, by być mężem stanu i zbrodniarzem. Wielkości nie zawsze są sztuczne- w końcu nikt Robiespierrowi nie odmawia dokonań, w końcu nie każdy jest w stanie zdemolować Francję.
A Ty wiesz, że Kisiel pisał: "Turek Turka chujem szturcha"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Forest
Starosta
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd
|
Wysłany: Śro 19:39, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
MarcinMleczak napisał: | mąż stanu, to polityk, który patrzy dalej, niż na następną kadencję |
Definicja piękna, jak najbardziej. Jednak nie znam żadnego polityka, w tym braci Kaczyńskich, którzy by ją spełniali i jeszcze długo się taki nie znajdzie. Powód? Przekonanie, że jeśli "my jesteśmy u władzy to jest lepiej", dodatkowo napędzane przez zwycięstwo w wyborach, poparcie ludności et cetera. Dobrym "mężem stanu" (trzeba wypracować jakieś nowe określenie, za dużo powtórzeń ) będzie w tych warunkach ten, kto przejmie władzę, zrealizuje wszystkie potrzebne, a jakże trudne i niechciane reformy (innymi słowy - zrobi taki bajzel, że będzie posprzątane) i po tym wszystkim przegra wybory i odejdzie w niepamięć, bo żniwo jego ciężkiej pracy zbierze następna ekipa, której niewątpliwie będzie brakło jaj, żeby coś ruszyć.
I nikt mnie nie przekona, że w dzisiejszym pierwszym garniturze polityków istnieje choć jeden człowiek, który by się na coś takiego odważył.
Abstrahując od dywagacji na temat dzisiejszej polityki - cały przykład z Robespierre'em służył tylko ukazaniu, że znalezienie kompromisowego rozwiązania i opisania zjawiska w sposób zadowalający wszystkich jest niemożliwe. Ale skoro już rozwijamy temat, to zastanawiające jest, że "mężami stanu".. tfu! "Ojcami narodu" (walka z powtórzeniami ) najczęściej zostają ci, co robią wielki bajzel - patrz akapit pierwszy niniejszego posta. Że weźmiemy takiego Piłsudskiego z naszego podwórka - w niczym nie umniejszając jego zasług trzeba stwierdzić, że BBWR było właśnie takim bajzlem, który ma wszystko posprzątać... Niewątpliwie, gdyby Robespierre się zbytnio nie nakręcił, sam by potem zrobił coś podobnego, czyt. przejął samodzielną władzę.
MarcinMleczak napisał: | A Ty wiesz, że Kisiel pisał: "Turek Turka chujem szturcha"? |
Nie, nie wiedziałem. Z Kisielowskim w ogóle miałem mało kontaktu, jakoś jego twórczość nigdy nie wpadła w krąg moich zainteresowań. Jako że nie znam kontekstu wypowiedzi, mogę tylko sparafrazować samego siebie: największą zaletą demokracji jest to, że Kisiel może mieć swoje zdanie, a ja mogę je mieć głęboko gdzieś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MarcinMleczak
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biecz
|
Wysłany: Śro 22:29, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Forest napisał: | Ale skoro już rozwijamy temat, to zastanawiające jest, że "mężami stanu".. tfu! "Ojcami narodu" (walka z powtórzeniami ) najczęściej zostają ci, co robią wielki bajzel - patrz akapit pierwszy niniejszego posta. Że weźmiemy takiego Piłsudskiego z naszego podwórka - w niczym nie umniejszając jego zasług trzeba stwierdzić, że BBWR było właśnie takim bajzlem, który ma wszystko posprzątać... |
Bo jak się dużo robi, to jasne, że pozostawia się wiele błędów.
Forest napisał: |
Niewątpliwie, gdyby Robespierre się zbytnio nie nakręcił, sam by potem zrobił coś podobnego, czyt. przejął samodzielną władzę.
|
Dyskusyjne-bo on jednak był idealistą w tej swojej dewiacji. Władzę po rewolucjach przejmują pragmatycy-jak Napoleon- którzy potrafią posprzątać pierdolnik.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Forest
Starosta
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd
|
Wysłany: Czw 21:02, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
MarcinMleczak napisał: | Bo jak się dużo robi, to jasne, że pozostawia się wiele błędów. |
I to jest zdanie, które wypowiedziane staje się czerwoną płachtą dla byka Moja opinia jest prosta - jeśli wprowadzamy zmiany, to powinny być przemyślane, w przeciwnym wypadku prowadzą do niezadowolenia ludzi i robią bajzel administracyjny. Samo "robienie czegoś" to jedno, trzeba mieć też sensowny, REALNY plan. I tu jest mój prztyczek w nos pod adresem ostatnich kilkunastu lat rozwoju demokracji i parlamentaryzmu w Polsce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MarcinMleczak
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biecz
|
Wysłany: Czw 22:34, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Tylko nie każdy ma wszystko dobrze zaplanowane- np. wspomniany Piłsudski. "Bić kurwy i złodziei" to raczej marny program reform wewnętrznych- a mimo to można go cenić za politykę zagraniczną, etc.etc. (mówię oczywiście o okresie po zamachu majowym). Trzeba więc rozważyć, czy ostatecznie ktoś dokonał więcej dobrego, czy złego.
A co do braku w ostatnich latach przemyślanych programów-zgadzam się. No cóż: w Stanach są thing tanki, a jak u nas robi się politykę- "Panie Waldku, pan się nie boi"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Forest
Starosta
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd
|
Wysłany: Czw 23:00, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Pierwszy raz w życiu dogadałem się z kimś o orientacji proPiSowskiej, nie wierzę Bo przyznaję, nie każdy jest uzdolniony w każdej dziedzinie (wspomniany Piłsudski na ten przykład...), ale mi doskwiera brak jakiegokolwiek "specjalisty" (kogoś z wizją inną niż "IV RP", "Druga Irlandia" czy inna gruszka na wierzbie) i tyle. Za dużo populizmu, nawet jak są czyny, to są ukierunkowane w celu zaspokojenia chwilowych zachcianek wyborców niż długoterminowym dobrem państwa.
Ale żeby zwrócić honor - to, że nie zaciągnęliśmy pożyczek w związku z kryzysem uważam za złotą zgłoskę ostatnich kilkudziesięciu lat. Szkoda, że jeszcze nikt nie poszedł o krok dalej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
hotsos
Pan i Władca Forum
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: jesteś
|
Wysłany: Czw 23:31, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wtrącam się w dyskusje, ale.
Think tanki - czołgi myślowe.
Ja jako przyszły politolog, mam nadzieje, że TT się rozwiną w tym kraju. A co ciekawe pierwsze koncepcję z czołgami myślowymi miała Samoobrona ; )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin Tuleja
Administracja
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wziąć na piwo?
|
Wysłany: Czw 23:43, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
hotsos napisał: | Think tanki - czołgi myślowe.
Ja jako przyszły politolog, mam nadzieje, że TT się rozwiną w tym kraju |
Chyba zbiorniki
Najprzeróżniejsze zagraniczne TT wykorzystuje portal kresy.pl, a z tego co wiem właśnie powołują swoją własną fundację (teraz są finansowani przez którąś senacką), która afaik ma być typowym (polskim) think tankiem zajmującym się analizą polityki/gospodarki wschodniej.
Ostatnio zmieniony przez Marcin Tuleja dnia Czw 23:44, 04 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MarcinMleczak
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biecz
|
Wysłany: Czw 23:43, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Forest napisał: | ale mi doskwiera brak jakiegokolwiek "specjalisty" (kogoś z wizją inną niż "IV RP", "Druga Irlandia" czy inna gruszka na wierzbie) |
Ja bym mimo wszystko nie deprecjonował IV RP,jako projektu zestawu reform. Że się nie udało, bo Tuskowi bardziej opłacało się grać na opozycję-żałuję bardzo.
"specjalista"to sformułowanie baaardzo ogólne, a nadzwyczaj często przywoływane jako panaceum na wszystkie dolegliwości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Von Slavek
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powrót do góry |
|
|
MarcinMleczak
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biecz
|
Wysłany: Sob 18:03, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Von Slavek napisał: | Może pamiętacie
|
Profesor Piech nie pozwoliłby sobie na takie wrzaski na sali:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Forest
Starosta
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd
|
Wysłany: Nie 11:28, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Łezka się w oku kręci ^^
EDIT: Zachciało mi się rozwinąć wypowiedź. Jako bezpartyjny nie powinienem, zwłaszcza, że poglądy p. Giertycha są mi dalekie, ale jednak gratulacje mu się należą. Szkoda, że jak zwykle "sprawa się rypła" i tego typu zagrywki pod publiczkę jak były nagminne, tak są nadal. Cóż, na tym polega chyba polityka - na utrzymywaniu się na stołku. Ku chwale Ojczyzny.
Ostatnio zmieniony przez Forest dnia Nie 12:41, 07 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|